KaprySsna_ |
|
|
|
Dołączył: 02 Kwi 2008 |
Posty: 406 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Ostatnio pokazaliśmy mu kondona to taki banan na ryju i 'hehe. zaraz oddam to twojej mamie' żal ?
No myślę... Co rzadko mi się zdarza [wg. opinii otoczenia] , hah ^.
Mnie wkurwia sam fakt, że mnie często nie akceptują lub uważają za nienormalną w momencie kiedy mowa jest o wierszach, czymś co mnie interesuje i wiem o tym więcej... chce się podzielić tym co wiem więcej o danej epoce, wątku czy innym gównie, a ci na mnie z ryjem 'MenduŚ cicho już' ... :/ Albo, gdy pada pytanie 'idziemy do kina czy do teatru' i dwie małe istotki Patrycja i Monika się zgłaszają za teatrem ^^ :/// Dla mnie to paranoja. Zatraca się sama kultura, mówisz coś, a druga osoba nie rozumie słowa, które wypowiedziałeś . <lol2> ^^ . |
|