Łukasz (gitara, vocal) |
|
|
|
Dołączył: 15 Cze 2007 |
Posty: 59 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Mysłowice |
|
|
 |
 |
 |
|
Widze, ze sie bardzo rozpisaliscie:)
Wiec propo słyszenia sie i naglosnienia, to macie racje. Wogole sie nie slyszalem (ani swojej gitary ani wokalu), a jak powiedzialem akustykowi zeby zrobil mnie glosniej na odsluchach to powiedzial zebym glosniej spiewal... No i rzeczywiście dlatego "krzyczałem", a mikrofon miałem prawie w ryju. Bo nie słyszałem się... a poza tym to sprawialo wrazenie jakby tez na przodach nie bylo mnie slychac... |
|